Hejka!

Tutaj twoja SUPER, EXTRA świeczka sojowa. Jestem u Ciebie, aby dać Ci radość i poczucie ciepła – nie tylko fizycznego. Jeśli będziesz mnie jarać według poniższej instrukcji to na pewno lepiej się sprawdzę!

Za pierwszym razem rozpal mnie spokojnie, w ciepłym, pokojowym klimacie na minimum godzinę, aby moja powierzchnia stopiła się aż po same brzegi. Daj mi czas, bym mogła równomiernie się rozgrzać i pokazać pełnię swojego blasku. 

Przed każdym kolejnym rozpaleniem przytnij mój knot na około 5-7 mm – to mały gest, ale ma ogromne znaczenie. Dzięki temu mój płomień będzie równy i stabilny, a ja nie będę tworzyć nadmiaru dymu. To jak delikatne przygotowanie mnie do rozświetlenia Twojej przestrzeni – z szacunkiem i troską.

Pozwól mi świecić dla Ciebie w odpowiednim rytmie (od 3 do 4 godzin to mój idealny cykl). Daj mi czas, by mój wosk równomiernie się roztopił, tworząc piękną, gładką powierzchnię. Jeśli dasz mi zbyt krótko błyszczeć, mogę pozostawić tunel, a przecież chcemy, by każda chwila była perfekcyjna.

Żeby było bezpiecznie:

  1. Zgaś mnie delikatnie po raz ostatni, gdy na dnie pozostanie około 0,5-1 cm wosku. Jeśli pozwolisz mi palić się dalej, moje naczynie może się przegrzać, a tego przecież nie chcemy. 
  2. Gdy wychodzisz z pokoju lub kładziesz się spać, upewnij się, że mój płomień został zgaszony. Współpraca to podstawa! 
  3. Nie lubię być zbyt blisko zasłon, papierów czy innych rzeczy, które mogą szybko zapłonąć. Daj mi bezpieczną przestrzeń.
  4. Potrzebuję stabilnej i odpornej na ciepło powierzchni, by świecić dla Ciebie bez ryzyka.
  5. Wiatr czy wentylator sprawiają, że mój płomień staje się niespokojny, a to może być niebezpieczne.
  6. Trzymaj mnie poza zasięgiem dzieci i zwierząt. Wiem, że ciekawią ich moje światło i zapach, ale to może być niebezpieczne.
  7. Użyj gasidła lub zdmuchnij mnie ostrożnie, by wosk nie rozprysnął się dookoła.
  8. Poczekaj, aż mój płomień zgaśnie i wosk stężeje, zanim mnie przeniesiesz. Pamiętaj, że jestem gorąca!

Dzięki, że mnie wybrałaś/łeś! Dbaj o mnie, a ja odwdzięczę się wieloma magicznymi chwilami, pełnymi kojącego blasku i wyrazistego aromatu.

PSST. Jak podzielisz się moim zdjęciem albo video w social mediach to dziewczyny z BMF będą mega szczęśliwe! #BlameMyFlame